Nie lubię ChRL

…nie dlatego że mają tam zamordyzm jak w Polsce za „starych, dobrych czasów”, nie też dlatego że stały się bankierem, chyba już całego świata, to że zalewają tandetą świat, czy to że COVEC „wyłożył” na A4 i Polskę, też nie jest powodem mojej niechęci do Chin.
Powodem dla którego nie lubię ChRL jest to że płacą pracownikom miskę ryżu, przez co nawet polskim firmom opłaca się produkować rzeczy tam i importować tutaj.
W sumie to by mnie nawet zbytnio nie ruszało, gdyby nie odzież. Skoro produkują tam, to biorą miarę tam z drobnych, niskich zapieprzających po kilkanaście godzin dziennie chińczyków, przez co mam starą pidżamę L która jest większa niż XXL (nawet biorąc pod uwagę rozciągniecie), a spodnie tego samego producenta, tego samego rozmiaru i ten sam model w porównaniu do zakupionych przed kilkoma laty się „skurczyły”.
Don’t even get me started o rozmiarówce butów…

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.